Lubniewice to niewielka miejscowość w woj. Lubuskim. Położona nad jeziorem Lubiąż. I to tutaj znajduje się ważne miejsce na mapie naszej dzisiejszej bohaterki. Tu, w wielkim, wspaniałym pałacu, przeżywa ona swoją wielką miłość. Tam też nakręcony zostaje film o jej życiu
L U B N I E W I C E
I tam powstaje cel naszej podróży – niesamowity i urokliwy Park Miłości im. Michaliny Wisłockiej.
Park miłości w Lubniewicach powstał w 2012 roku, podczas Międzynarodowego Pleneru Inicjatyw. Z tego też wydarzenia pochodzą m.in. niesamowite rzeźby, które wspaniale wpisują się jego w tematykę i otoczenie, a dzięki temu tworzą właśnie tam niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju klimat.
Park miłości zaprasza na swój teren wielkim napisem i strzałką, które ciężko przeoczyć : )
Dalej przechodzi się przez furtę w starym murze. Jest pięknie, cicho i spokojnie. Ścieżka prowadzi nas między różnymi rzeźbami do rozstaju dróg, na którym stoi sobie samotny, przepiękny! drogowskaz. Ku naszemu zdziwieniu, starsze dziecię nasze wyjątkowo interesuje się faktem, że przebywamy właśnie w parku „miłości”. Kiedy stajemy przed dokonaniem decyzji czy pójść stronę Ławeczki Miłości czy Mostku Miłości – sam zarządza kolejność i z nieskrywanym entuzjazmem zwiedza z nami kolejne punkty.
Pierwsza z listy zostaje odhaczona ławeczka Miłości.
Niby zwykła ławka, umieszczona pod piękną, kwietną pergolą, ale jakoś tak miło. Jakoś inaczej. Lubię takie akcenty : ) Obok znajduje się kamień z dedykacją, a na wprost, między drzewami przeziera widok na jezioro i pałacową wieżę.
Drugi w kolejności zarządzonej przez nasz mały żywioł popędzający nas co rusz na swoim rowerku – jest Mostek Miłości.
A co takiego wyróżnia mostek miłości od mostka nie-miłości? Ano – nazwa- no i cała masa kłódek – rzecz jasna. Znajduje się on w tak ustronnym miejscu, że faktycznie bez kierunkowskazu mogłoby być ciężko go znaleźć. Jest sobie na uboczu, a dzięki temu jest przy okazji całkiem romantycznie. A o to przecież tutaj chodzi : ) My kłódki nie dokładamy.
Warto dodać, że poziom zafascynowania czterolatka miejscem w jakie go zatargaliśmy tym razem jest naprawdę spory. Na dowód czego, do końca dnia wszystko co spotykamy jeszcze na naszej drodze dostaje przydomek – miłości. No na ten przykład widzieliśmy tego dnia jeszcze plażę miłości, drzewo miłości, pałac miłości, jezioro miłości … : )
Kolejnym miejscem, po zobaczeniu obowiązkowych atrakcji Parku Miłości w Lubniewicach jest oczywiście TEN pałac.
Nie bójmy się określenia – pałac celebryta.
Do pałacu – celebryty dostajemy się bardzo długim pomostem.
Bez pomostu trzeba by było płynąć wpław. Nie decydujemy się, wolimy suchą opcję. Widoki są wspaniałe. Jezioro po obu stronach, ściana drzew, widok na wieżę kościelną w tle. Dalej niezwykle, serio – niezwykle! malownicza ścieżynka prowadzi nas wzdłuż brzegu jeziora, dookoła pałacu. Nasz celebryta okazuje się niestety nieśmiały. Kryje się w gęstwinie drzew, otoczony płotem, no i co za tym idzie – niewiele widać. Po drodze mijamy jeszcze między innymi drzewo uniesień (nie wnikam ; ) ) i bajorko w kształcie serca (nie wiem czy celowo, ale na prawdę ma kształt serca ! Zdjęcie tego nie odda, nic to więc trzeba jechać i samemu sprawdzić ; )
Następnie docieramy do plaży.
Tutaj ku naszemu zaskoczeniu – kończy się ścieżka i zaczyna piach. Dużo piasku. Ogromna plaża ukazuje się naszym oczom. Dzień, chociaż końco-wrześniowy, jest jeszcze bardzo ciepły, dlatego kiedy dostrzegamy na końcu tej pustyni plac zabaw – decydujemy się tam dotrzeć i rozbić obóz. Wózek z naszą pannicą trzeba było przetargać przez niezłe zaspy piaskowe. Tutaj jak zwykle ujawniają się super moce Super Pana Męża. Rowerek również trzeba zanieść, nie ma opcji żeby nim przejechać. Celowy zabieg czy nie, że się ten chodnik kończy – nam nic nie straszne ; )
Niedogodności związane z brakiem infrastruktury pieszej rekompensują nam dzieci, które spędzają na prawdę fajny, radosny czas na placu zabaw. Do tego słońce i te już niestety ostatnie w tym roku chwile czucia ciepłego piasku pod stopami. Bosko. Doceniamy takie momenty : )
Ale plaża w Lubniewicach to nie tylko piasek !
Są tutaj oczywiście pomosty, jest wyznaczony w wodzie teren kąpieliska dla najmłodszych. To zawsze przydatne na plażach elementy, ale jednak dość standardowe. No a miejsce to oferuje nam coś jeszcze – między innymi wielką zjeżdżalnię. Jest tu też knajpka z jedzeniem i jeszcze jedna plaża kawałek dalej. Zatem jest sporo miejsca na przyjęcie latem sporej ilości plażowiczów. Są zdaje się też wypożyczalnie sprzętu wodnego. Są toalety. Czym chata bogata. Latem można śmiało zajrzeć na dłużej : )
Kiedy poziom nabawienia się i nawylegiwania na mikruśnych ławeczkach na lubniewickiej plaży zostaje osiągnięty, odnajdujemy kontynuację ścieżki wokół pałacu (zaraz za placem zabaw).
Z każdym krokiem piasek coraz szybciej zmienia się w chodnik. Idziemy. Docieramy do głównej bramy posiadłości, niestety obiekt jest zamknięty na trzy spusty, strzeżony przez psy, jakby płot to było za mało (może przychodzą fani filmu i włamują się żeby polizać sławne mury lub chociaż zbić sobie z nimi piąteczkę czy co tam się robi ze sławnymi murami… ? ). No w każdym razie szkoda. Oglądamy jedynie z daleka ten wspaniały obiekt i ruszamy dalej.
Na koniec, po obejściu pałacu do końca, przechodzimy ponownie pomostem, powracamy do pierwszej części Parku i brzegiem jeziora udajemy się w prawo, tj. w stronę centrum miasteczka.
Prowadzi nas tam urokliwa dróżka wzdłuż brzegu, co rusz można tutaj przysiąść na ławce z widokiem na wodę. Na miejscu zahaczamy tam o uroczy ryneczek z ładną fontanną. Obowiązkowo odwiedzamy jeszcze kościół z jego piękną, majestatyczną wieżą. Miłośnikom zabytków gorąco polecam obejrzeć tą niewątpliwe –perełkę- Lubniewic.
Lubniewice, woj. Lubuskie, pow. Sulęciński, gmina Lubniewice
Miasto:
Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1287 r. Przez wieki Lubieniewice stanowiły niewielki ośrodek związany z łowiectwem, rolnictwem i drobnym rzemiosłem. Ciekawe jest to, że w okresie średniowiecza było to miasto (na co wskazuje jego rozplanowanie – np. rynek, układ ulic). Prawa miejskie miejscowość musiała wkrótce utracić, gdyż otrzymała je ponownie w 1808 r. Będąc w granicach Polski prawa te utraciła w 1945 r. i ponownie odzyskała w 1995 r.
Kościół:
Powstał w 2. poł. XIV w. i został w następnym stuleciu przebudowany i rozbudowany. Monumentalna wieża powstała w 1882 r. (jako wolnostojąca) na miejscu drewnianej dzwonnicy. W 1964 r. połączono ją z kościołem współczesnymi dobudówkami. Ciekawe jest to, że wnętrze nakryte jest sklepieniami, z których te w nawie głównej i prezbiterium mają niecałe 50 lat (powstały dopiero w 1971 r. wcześniej były drewniane koleby).
Pałac:
Wspaniały, malowniczy obiekt powstał dopiero w latach 1909-1911 w stylu neorenesansowym. Tzw. „nowy zamek” składa się z dwóch skrzydeł, oraz masywnej wieży. Posiada wyjątkowo urozmaiconą architekturę, a w jego wnętrzu zachowało się wiele z oryginalnego wystroju. Zamek, park i inne obiekty są obecnie własnością Jana Lubomirskiego-Landskorońskiego, prezesa Fundacji Książąt Lubomirskich. Wcześniejsza siedziba tzw. „stary zamek” znajduje się bliżej miasta i ukończono go w 1812 r. w stylu klasycystycznym. Znajduje się na miejscu starszego dworu (średniowieczne źródła wspominają o 2 dworach: czerwonym i białym – oba niezachowane do dziś).
-
parkowanie w mieście, trzeba się naszukać
-
można zabrać wózek
-
można zabrać rower / hulajnogę
-
plac zabaw na plaży
-
plaża z dużą ilością piasku
-
są toalety
-
do parku lepiej zaparkować od strony miasta (południe jeziora), do samej plaży od strony pałacu (od północy)
Wstęp darmowy. Czynne całą dobę.
Pałac i teren bezpośrednio wokół – zamknięte dla zwiedzających.
W OKOLICY POLECAMY RÓWNIEŻ:
NAJNOWSZE WPISY :
- GŁAZ LEŻĄCY SŁOŃ I CZARCI KAMIEŃ. SKALNI GIGANCI Z BOBRÓWKA. woj. LubuskieUdostępnijNie pytajcie mnie jaki jest sens jechać 2 godziny w jedną stronę (ponad 170 km) …
- UNIKAT W SKALI ŚWIATA – KORONOWO I KOLEJKA WĄSKOTOROWAUdostępnijKoronowo – KOLEJKA WĄSKOTOROWA – to żywy dowód, że niewielkie gminne miasteczko (ok. 10 tys …
- WIATRAK W SŁUPIE! – OPUSZCZONY WIATRAK, SŁUP, woj. dolnośląskieUdostępnijWedług słownika „stać jak słup” znaczy tkwić nieruchomo, nie mogąc nic zrobić. W dolnoślaskiej miejscowości …
- Skała Dzban, Werner i … Zad Słonia. Kwisa i jej sekrety.UdostępnijRzeka Kwisa, Dom Wernera, Skała Dzban i Zad słonia – co je łączy? Na wstępie …
- RUNOWO KRAJEŃSKIE – SŁODKO-GORZKI CUKIERECZEK, CZYLI SMACZNA RUINA PAŁACUUdostępnijChyba każdy lubi słodkości, w słodkościach najbardziej fajne jest to, że są słodkie. Czasem jednak …
- Dolnośląski most rodem z Indiany Jonesa! Tomisław – wisząca kładka. woj. DolnośląskieUdostępnijW pewnej wsi znajduje się efektowna kładka o nietypowej konstrukcji. A jako że my z …
ciekawostka (137) cmentarz (9) Czyste piękno (1) dolnośląskie (52) jezioro (5) kamper (30) kaplica (8) kaszuby (7) kościół (27) las (7) life&parenting (2) lubuskie (93) mapa (1) mauzoleum (29) militarne (7) most (2) muzeum (11) opolskie (6) park (100) pałac (70) plac zabaw (61) plaża (15) pomorskie (6) ruiny (58) wielkopolskie (17) wieża (12) zabytek techniki (7) zachodnio-pomorskie (2) zamek (21) śląskie (1)
1 komentarz
[…] PAŁAC CELEBRYTA I PARK MIŁOŚCI – LUBNIEWICE, WOJ. LUBUSKIE. […]