Jeszcze dwa dni temu padał śnieg, a samochodowe szyby ledwo dawały się oczyścić z zamarzniętych kulek gradu. Dzisiaj cudowne osiemnaście stopni i piękne słońce witają nas w pewnym niezwykle klimatycznym miejscu. Gdzieś w lubuskim lesie, w kwietniowe, niedzielne okołopołudnie, z dala od cywilizacji, odbyła się wielka bitwa. Bitwa pod Cegielnią.
Na miejsce docieramy lekko przed trzynastą. Już po uchyleniu drzwi samochodu, z głębi lasu dobiegają nas odgłosy wojenne.
Dźwięki serii wystrzeliwanych w oddali. Gdzieś z krzaków wybiega zakamuflowany dorosły osobnik z karabinem. Zaraz za nim kolejny. Dalej, w zaroślach, dostrzegamy radośnie gaworzących miłośników militariów, którzy uprzejmie informują nas, że ostatnia grupa kończy rozgrywkę za piętnaście minut. Grzecznie czekamy przy aucie i korzystając z okazji raczymy się herbatką z termosu i ciastkami z amarantusa ; ) Nagle z lasu wychodzą ze dwa tuziny umundurowanych jednostek bojowych, mijają nas, wsiadają w samochody i odjeżdżają, tym samym zwalniając nam miejsce.

Pole bitwy – czyli dawna cegielnia niedaleko wsi Radowice.
Pierwszy w oczy rzuca się wielki komin górujący nad ruinami starych zabudowań, lekko spękany, sięgający prawie do nieba, budzi ogromny repsekt. Od razu zabieramy się za eksplorację terenu. Omijawszy ciała poległych, zwiedzamy i podziwiamy te niezwykłe obiekty. Znajduje się tutaj między innymi wielka, dawna hala, w której wpadające przez belki nad głowami słońce maluje niezwykłe światłocieniowe przedstawienie. Bez wątpienia to miejsce idealnie nadawałoby się też na przykład sesje zdjęciowe ; )
Nie ma opcji zwiedzić obiektów z wózkiem, ale nie ma łażenia na tyle dużo, żeby nie można było dziecia wziąć na ręce.








Za halą stoi wspomniany komin, jest też wiadukt i pozostałości po innych zabudowaniach.
Znajduje się tutaj jeszcze opuszczony dom mieszkalny. Dalej, głębiej w lesie, prawdopodobnie jest też zbiornik wodny po wykopaliskach gliny/piasku, ale teren jest prywatny i zamknięty. Szkoda, bo ponoć to bardzo ładne miejsce. Całość założenia otoczona jest gęstymi drzewami i zaroślami, co dodaje temu miejscu bardzo przyjemnego klimatu. Nie licząc incydentu na początku, to przez większość czasu byliśmy sami. Cisza, spokój, słońce. Aż żal było opuszczać to miejsce : )




Jadąc na wycieczkę z dziećmi nigdy nie wiemy co się stanie motywem przewodnim.
Czasem jest to coś co nasz niespełna pięciolatek już w domu upatrzył za ważne. Dzisiaj to były samoloty, których mamy wśród masy nieużywanych zabawek jakieś cztery sztuki. Zwykle ogłoszenie motywu przewodniego następuje kiedy już połowa domowników stoi w butach, z kurtkami na wpół do łokcia. W takich chwilach następują nerwowe poszukiwania „bardzo potrzebnej” zabawki. Dobrze kiedy jest jedna, tym razem były cztery. Jednak na nic nasze starania. Bo tym razem motyw przewodni poszedł w odstawkę, kiedy dziecię nasze, bombelek najsłodszy, odnalazło nową, wielką pasję.




Kulki kocham i rozumiem, kulek porzucić nie umiem.
Tego dnia dziecko nasze zostało zawładnięte rządzą posiądnięcia wszystkich białych kulek, jakie dało radę znaleźć na terenie cegielni. A po bitwie na zabawkowe pistolety było ich wszędzie … nie mało ; ) Początkowo, w skromnej ilości, wędrowały do malutkiej dłoni. W końcu jednak przestały się w niej mieścić, zatem dalej w użytek poszła kieszeń. Ostatecznie wróciliśmy do domu z całym pudełkiem tego plastikowego badziewia – teraz już pozostaje nam tylko dokupić karabin ; ) (kulki dla pewności zebraliśmy 3 razy… te same … ; ) ). Dwulatka nasza natomiast upodobała sobie grzebanie w piachu i oglądanie spacerujących w trawie żuczków i mrówek. My rozłożyliśmy koc i mogliśmy wygrzewać się na jeszcze nieśmiałym, wiosennym słońcu. Każdy był zadowolony. Miodzio !
Ps. Jakby co, kulek do wyzbierania jest jeszcze sporo. Pomimo największych chęci nie zdołaliśmy wyzbierać wszystkich ; ) ).



Radowice, woj. Lubuskie, pow. Zielonogórski, gmina Trzebiechów

Czas pobytu: elastyczny (w naszym przypadku – 4 godziny)
- Do zwiedzania obiektów wózek się nie przyda /maleństwo w chustę/ew. na ręce
- Można po terenie pojeździć rowerkiem lub hulajnogą(raczej terenową)
- Jest gdzie powylegiwać się na kocu : )
Czynne całą dobę.
Teren otwarty.
W OKOLICY POLCAMY RÓWNIEŻ:
STARSZE POSTY:
- KASZUBY NA URLOP Z DZIEĆMI – 20 SPRAWDZONYCH MIEJSCUdostępnijKaszuby i samo Pomorze okolice to bardzo fajne miejsce na wyjazd z dziećmi. Trzy lata z rzędu jeździliśmy ten rejon i odwiedzaliśmy różne, ciekawe miejsca, które serią postów chcemy zaprezentować.… Czytaj dalej »KASZUBY NA URLOP Z DZIEĆMI – 20 SPRAWDZONYCH MIEJSC
- KASZUBSKI GRACIK – STRYSZA BUDA. KASZUBY NA URLOPUdostępnijKaszuby to region idealny na spędzenie nie jednego urlopu z dziećmi. Są tutaj niesamowite aktrakcje, dzięki którym tydzień to będzie zdecydowanie za mało. Zapraszamy do poznania atrakcji tej części kraju.… Czytaj dalej »KASZUBSKI GRACIK – STRYSZA BUDA. KASZUBY NA URLOP
- PARK GIGANTÓW – STRYSZA BUDA. KASZUBY NA URLOPUdostępnijTydzień na zwiedzenie Kaszub to nie jest wiele. Serio. Jest tutaj bardzo dużo atrakcji dla każdego. My skupiamy się na miejsach, które warto lub da radę odwiedzić z dziećmi. Okolice… Czytaj dalej »PARK GIGANTÓW – STRYSZA BUDA. KASZUBY NA URLOP
- PARK MINIATUR STRYSZA BUDA – KASZUBY NA URLOPUdostępnijKaszuby obfitują w wiele atrakcji. Zarówno dla dużych jak i małych. Jedną z nich jest Park Miniatur w okolicach Stryszej Budy. W tym samym miejscu znajdują się jeszcze inne czadowe… Czytaj dalej »PARK MINIATUR STRYSZA BUDA – KASZUBY NA URLOP
- POLSKI ROBIN HOOD – RUMMEL I JEGO GRÓD.UdostępnijGóra Królewska, 165 m n.p.m. Niesamowite widoki zarówno z góry, jak i z dołu. A na niej częstokół, czyli średniowieczne ogrodzenie. Dorzućmu do tego efektowną, wysoką bramę. Wszystko zróbmy średniowiecznymi… Czytaj dalej »POLSKI ROBIN HOOD – RUMMEL I JEGO GRÓD.
- Panteon we wsi Biesowice. Niesamowity pomnik w lesie. woj. PomorskieUdostępnijPomnik poświęcony mieszkańcom niewielkiej wsi, którzy zginęli podczas I Wojny Światowej. Szesnaście kolumn z krzyżami i nazwiskami dziewiętnastu poległych, którzy nigdy tu nie wrócili. Jest tajemniczo i malowniczo. Przedstawiamy tak… Czytaj dalej »Panteon we wsi Biesowice. Niesamowity pomnik w lesie. woj. Pomorskie
ciekawostka cmentarz Czyste piękno dolnośląskie jezioro kamper kaplica kaszuby kościół las life&parenting lubuskie mapa mauzoleum militarne most muzeum opolskie park pałac plac zabaw plaża pomorskie ruiny wielkopolskie wieża zabytek techniki zachodnio-pomorskie zamek śląskie
https://www.facebook.com/zmisiemwteczce