PAŁAC JAK Z BAJKI, KRÓLEWNA I POTWORY – ZAMEK MOSZNA. OPOLSKIE PAŁACE

Udostępnij

Oto obiekt, którego teoretycznie nie trzeba przedstawiać. Piękny, efektowny, elegancki – prawdziwa turystyczna perełka. Bez dwóch zdań. Czy jednak przyjrzeliście mu się z bliska? Czy znacie jego tajemnice? Oto przed Wami przecudowny Zamek – Moszna i jego festiwal potworów, trupów i diabłów. Zapraszam!

Zamek – Moszna i historia tej niezwykłej rezydencji.

W średniowieczu w miejscu dzisiejszego pałacu znajdowała się niewielka drewniana siedziba. Później, w XVII w. wybudowano barokowy pałac (środkowa część dzisiejszego zamku) i założono park. Rezydencja znacząco ucierpiała podczas pożaru w czerwcu 1896 r. i jeszcze w tym samym roku została odbudowana. W latach 1896-1900 powstało neogotyckie skrzydło wschodnie, a w 1911-1913 neorenesansowe skrzydło zachodnie. W latach 1866-1945 r. pałac należał do rodu Tiele-Winckler.

No to zwiedzamy! Moszna – zamek – turystyczna perła ziemi Opolskiej

Na początek auto zostaje na dość dużym parkingu. Dalej rowerki biegowe, prowiant i chodnikiem, wzdłuż niewielkiego jeziora prosto do celu. Mury zamku w Mosznej wyłaniają się zza drzew przyprawiając o zachwyt już na tym etapie. Dlatego minąwszy bramę, kiedy cała sylwetka rezydencji ukazuje się naszym oczom – z wrażenia spadają nam czapki. Pocztówki, zdjęcia … nic tego nie odda. Jest pięknie.

Elewacje, wieże, zdobienia, rzeźby…

Najpierw to wszystko przyprawia o zawrót głowy. Nie wiadomo na czym zawiesić oko – tyle dzieje się na tych bijących splendorem ścianach. (Ponadto trzeba jeszcze wybrać jedno oko do śledzenia ruchów małych turystów, którzy są dość szybcy). Dlatego też dopiero po długiej chwili zaczynają się ukazywać naszym wścibskim oczom smaczki, które łatwo byłoby przeoczyć. Dzik, wilk, kościotróp w oknie i wiele innych. Zachęcam do odnalezienia ich wszystkich ; )

Legendy nie byle jakie.

Jedna z wielu legend zamku w Mosznej opowiada o guwernantce, która popełniła samobójstwo rzucając się z okna. Upamiętnieniem tego wydarzenia jest szkielet na jednej z wież, a wspomniana Pani jest dzisiaj „Białą Damą”, która nocami spaceruje po zamkowych korytarzach. A jako, że zamek powstał przy udziale samego diabła, jego wizerunek pojawiał się w architekturze obiektu, m. in. uwieczniony był na jednej z elewacji. Niesty nie przetrwał czasów II WŚ i nie zasili naszej galerii rzeźb „osobliwych„.

Chyba jednak najciekawsza jest legenda o windzie. Tak tak, o WINDZIE. Otóż zabytkowa winda, która znajduje się w pałacu jest przeklęta przez samego Hrabiego, który za życia orzekł, że nikt jej po jego śmierci nie użyje. Dopilnować tego miał sam diabeł. I faktycznie, windy po dziś dzień uruchomić się nie dało, a każdy kto próbował… Cóż, zaprzestawał próbować ; ) Podobno ostatnie próby uruchomienia windy w 2006 roku zakończyły się uderzeniem pioruna w dom samego konserwatora.

Ogrody zamku w Mosznej

Dalej, jak na prawdziwy zamek przystało – znajduje się ogród. Zobaczymy tu wielką, malowniczą, otoczoną ławkami fontannę. Tuż za nią rozciąga się widok na długą, romantyczną Aleję Lipową . Z drugiej strony na duże połacia zieleni, niczym wokół angielskiego zamku, z licznymi okazami niesamowitego starodrzewia. Kwiaty i rzeźby dla ducha, oraz lodziarnia – dla ciała ; )

Zamek w Mosznej – Park Krajobrazowy

Następnie wciągnięci zostajemy w długą aleję, na końcu której zatrzymujemy się przy postumencie. Dalej wchodzimy w nieco dziksze odmęty parku. Przechodzimy przez strumyk, spotykamy mamę łabędziową na spacerze z dziećmi. Mijamy liczne kładki i inne parkowe atrakcje. Spacer kończymy na wspomnianej wcześniej polanie. Tutaj następuje przerwa techniczna na wykopaliska i słodkie lenistwo z widokiem na boski zamek w Mosznej!

Zamek w Mosznej – Oranżeria

W międzyczasie zachęcam odwiedzić – oranżerię. W pięknej dobudówce – przeszklonej ze zdobnymi elementami metaloplastyki – mieści się zamkowa kolekcja roślin. Wśród zieleni przyjemnie bulgocze sobie niewielka fontanna. Można przysiąść na murku, poczytać o znajdujących się tutaj okazach – lub przejść dalej i skorzystać z usług restauracji. Bardzo przyjemne miejsce.

Plac zabaw i inne uciechy

Na koniec odkrywamy jeszcze skrzętnie kryjący się między zaroślami – plac zabaw. Spędzamy na nim niedługą chwilę – bo nie ukrywam, że po całym tym zwiedzaniu, łażeniu, jeżdżeniu i podziwianiu – bombelki nie mają już siły na zabawę ; ) (Jak widać na załączonym zdjęciu ; ) ) W drodze na parking witamy się z gangiem Moszniańskich kaczek.

Podsumowując – cudowny dzień, w cudownym miejscu. A Wy byliście? Jak oceniacie ? ; )

informacje

Moszna – zamek, woj. opolskie, pow. krapkowicki, gmina Strzeleczki

poradnik

Czas pobytu – cały dzień.

  • Można wjeżdżać wózkiem
  • dzieciom niechętnie łażącym zachęcam zabrać rowerki
  • jest gastronomia
  • są toalety
  • jest plac zabaw

Wstęp płatny – możliwe zwiedzanie zamku i ogrodów. Więcej na stronie: Moszna – Zamek


Udostępnij

Dodaj komentarz