Wieża jak z innej bajki, fosa, która już nie jest fosą i niewidzialny Żabi Chór. Ciekawy, lekko mroczny i na pewno wart zobaczenia obiekt. To może i krótki, acz wyjątkowo ciekawy przystanek na naszej Misiowej Mapie atrakcji Polski Zachodniej. Przedstawiamy Naratów – pałac wprost z baroku!
Naratów – pałac. Historii odrobinę na początek.
Naratów – barokowy pałac (wzniesiony w 1735 r.) to był niewielki, parterowy, podpiwniczony budynek. Z tego czasu pochodzi ładny, piaskowcowy portal z herbami von Diebitsch i von Prittwitz. Jego kamienno-ceglane mury być może nie wykonane zbyt solidnie lub ze względu na swoje posadowienie zostały w wielu miejscach podparte ceglanymi przyporami. Niektóre z nich wyglądają jakby już nie zabezpieczały ścian pałacu przed osunięciem. Więc ostrożnie ; )
Wieża jak z bajki.
Ok. 1900 r. Pałac Naratów przebudowano i wówczas powstała charakterystyczna wieża (której ostatnią kondygnację udekorowano wyjątkowo bogato) oraz sygnaturka z zegarem. I to chyba ona nadaje obiektowi tak niezwykły charakter. Nie sposób patrząc na nią, nie zastanowić się – z którego zamku ją tu przeklejono? ; )
Naratów i jego pałac jak znalazł dla bombelków.
Dla bombelków najciekawszy okazał się podjazd pod główne wejście do obiektu. Rowerki biegowe dobrze się (o zgrozo) na nim rozpędzały (szkody wojenne: jeden zdarty łokieć i jeden uszczerbek na honorze małego rajdowca). Generalnie to przyznam, że pomimo strachu w matczynych oczach na widok poczynań małych kaskaderów – i mnie ten element pałacu przypadł do gustu. To takie eleganckie miejsce przecież. Wyobrażam sobie te karoce podwożące Panią Domu przez same drzwi. (Pan Mąż – też taki chcę! ; ) ).
Dalej pałacowe ogrody i niewidzialny Żabi Chór.
W XIX w. otaczającą pałac fosę przekształcono w staw, a założeniu parkowemu nadano charakter krajobrazowy. Stawo-fosę można spróbować obejść wąską, nieco zarośniętą miejscami, ścieżką. Na miejscu przywitał nas głośny chór żabich śpiewaków. Niestety tak dobrze się chowały, że nie udało się zobaczyć ani jednego. (No chyba, że to było nagranie puszczane z taśmy, z pałacowej wieży, a my daliśmy się zrobić w kijankę ; ) ). Ale może Wam się uda – to wtedy dajcie znać czy to były tylko nasze omamy, czy te żaby tam faktycznie są.
JAKUBÓW – MIEJSCE Z TYSIĄCLETNIĄ TRADYCJĄ
Naratów, woj. Dolnośląskie, Pow. Górowski, Gmina Niechlów
Czas pobytu – ok. 30 minut
- Można zabrać wózek
- Można zabrać hulajnogę / rowerki
- Park jest uroczy, ale maleńki – nie ma gdzie pospacerować
- Pałac i staw da się obejść (ale już bez wózka)
- Nie ma placu zabaw
Otwarte całą dobę. Pałac prywatny, ale teren jest otwarty.
