Podczas wizyty na Dolnym śląsku odwiedziliśmy wiele zaskakujących, pięknych, malowniczych i przede wszystkich niezwykle ciekawych miejsc. Akwarium plenerowe, pałace, zamek, muzea, najprawdziwsza kolejka wąskotorowa, Stawy Milickie, niesamowite place zabaw i wiele, wiele innych! Zapraszam do poznawania z nami niezwykłego Kolorowego Szlaku Karpia w Dolinie Baryczy !
Kolorowy Szlak Karpia. Cóż to takiego?
Jest to bardzo fajna inicjatywa lokalna, która ma na celu promocję regionu Doliny Baryczy. Na całym tym obszarze rozstawione są w przeróżnych niezwykle ciekawych miejscach wielkie, kolorowe karpie! No jak dla nas WOW. Postanowiliśmy nieco zagłębić się w temat i przybliżyć Wam co, jak i gdzie. Co warto, czy warto i dlaczego jak najbardziej warto!
Karpi, a co za tym idzie – miejsc do odwiedzenia i zobaczenia jest … mnóstwo! Nam, w cztery intensywne dni, udało się zdobyć ich 9. Zatem, my na pewno tu jeszcze wrócimy. Zapraszamy i Was!
Tomek i przyjaciele?
Idąc z głównego parkingu mijamy dwie lokomotywy, lub też w nomenklaturze dzieci – ciuchcie – naśladujące postaci z bajki Tomek i przyjaciele. Jednak jeżeli macie ze sobą fanów tej animacji to od siebie polecam uprzedzić dziecięca, że to nie jest tytułowy Tomek. Ponieważ chociaż podobieństwo formy, kolorów i wielu detali jest oddane to po zobaczeniu jego twarzy… cóż… mina syna – bezcenna, a to wspomnienie zostanie ze mną już na zawsze ; ) Oczywiście witamy się z karpiem i ruszamy na pociąg.
Przejażdżka kolejką!
Nie bylibyśmy prawdziwymi rodzicami prawdziwego miłośnika parowozów gdybyśmy nie kupili (nie tanich) biletów na przejażdżkę takową atrakcją. Tutaj wskazówka – pociąg odjeżdża o pełnych godzinach, więc jeżeli chcecie mieć miejsce siedzące to niestety trzeba będzie już pół godziny przed odjazdem miejsce trzymać ; ) (oczywiście mówimy o sezonie i do tego weekendzie, czyli najgorszej możliwej kombinacji). Dzięki Ja za paczkę chrup w plecaku … (bo nic tak nie zatrzyma małego enerdżajzera jak jedzenie ; ) )
No to jazda … ale nie za szybko ; )
W weekendy wagony ciągnie lokomotywa parowa, a w tygodniu spalinowa. Dlatego też zależało nam na trafieniu tutaj w niedzielę. I warto było mimo wszystko swoje odczekać. Jechanie w tych kłębach dymu to niepowtarzalne przeżycie. Wycieczka trwa około pół godziny. Mijamy klika przystanków, na których się zatrzymujemy, przejeżdżamy też obok pałacu. Dwulatka całą drogę siedziała w bezruchu. Syn był mocno zaaferowany. Opłacało się : )
A co poza ciuchcią ?
Teren jest dość duży, jest gdzie pospacerować, znajduje się tutaj też sklepik z pamiątkami, jakieś stragany / food trucki z jedzeniem i lodami (można było kupić m.in. grochówkę, trochę się zdziwiłam), są lody i gofry. Jest duży, czadowy plac zabaw. Można też zrobić piknik na trawie, na przykład nad którymś z dwóch malowniczych stawów oglądając co jakiś czas przejeżdżający obok nas parowóz. Polecam również krótki spacer do niewielkiego, uroczego pałacu. No jest co robić. Spędziliśmy tutaj większość dnia.
Krośnice, woj. dolnośląskie, pow. Milicki, gmina Krośnice
Pałac w Krośnicach.
Parterowy pałac wzniesiono ok. 1785 r. w stylu barokowym, a ok. 1745 r. rozbudowany do formy neorenesansowej rezydencji. Kolejna przebudowa miała miejsce w latach 1927-1929, gdy budowla otrzymała kostium nawiązujący do klasycyzmu z elementami modernistycznymi. Dziś w jego murach znajduje się siedziba Urzędu Gminy.
Kolej wąskotorowa Żmigród-Sulmierzyce
Linię liczącą ok. 70 km wybudowano w latach 1894-95. Kursowały na niej pociągi osobowo-towarowe. Przed wojną składy pędziły z zawrotną prędkością 25 km/h. Linia doznała niewielkich zniszczeń w 1945 r. i po niezbędnych naprawach w listopadzie przywrócono kursowanie pociągów. Ostatni pociąg między Miliczem i Sulmierzycami odjechał w 1991 r. W niedługim czasie cały tabor wywieziono i rozpoczęto rozbiórkę całej infrastruktury. W latach 2010-11 po części dawnej trasy kolejki wybudowano ścieżkę rowerową, a w trzech miejscach (dawne stacje Sułów, Milicz Zamek i Milicz Wąskotorowy) stoją egz. dawnego taboru.
- Można zabrać wózek (no chyba, że planujecie przejażdżkę kolejką, wtedy niestety wózek zostaje w aucie, a dziecię na ręce lub w chustę/nosidło )
- Rowerek/hulajnoga jak wyżej – można, ale do kolejki nie za bardzo
- Jest wielki plac zabaw
- Jest parking płatny przy głównym wejściu i dwa darmowe od strony pałacu
- Są toalety
- Przy terenie kolejki znajduje się spory parking (w sezonie w weekend zapchany po brzegi). Płatny 8 zł za samochód osobowy / 10 zł za bus (w tym kamper).
(Nasza rada ! Zaparkujcie z drugiej strony terenu – przy pałacu, po jego obu stronach znajdują się dwa wielkie, praktycznie puste, darmowe parkingi, / dobre też na kamperowy nocleg ; ) / )
Kolejka cennik: ulgowy 15 zł / normalny 22 zł / do lat 3 za darmo
Więcej o kolejce : https://www.krosnice.pl/asp/krosnicka-kolej-waskotorowa,38,,1
Wstęp na teren darmowy / czynne całą dobę.