PORZUCONY NEOGOTYCKI SKARB – MAUZOLEUM, JAŁOWIEC

Udostępnij

Często jest tak, że jadąc zobaczyć ładne mauzoleum spodziewamy się zobaczyć przy okazji niebanalny pałac i okazały park. Tym razem wiedzieliśmy, że nic takiego we wsi Jałowiec nam się nie zdarzy. Rezydencja Lachmannów – dawnych właścicieli jest raczej skromna, zaś parku tu chyba nawet nigdy nie było. A to w sumie dziwne, bo należeli oni do jedynych z najbogatszych rodzin kupieckich w okolicy, stając się w 1864 r. baronami. Warto tu było specjalnie jechać taki kawał? Zdecydowanie tak!

Jałowiec – Mauzoleum Karla Roberta von Lachmanna

Naprzeciwko pałacu znajduje się otoczony murem teren dawnego cmentarzyka. Na jego środku stoi neogotycki grobowiec. Mauzoleum, we wsi Jałowiec, powstało dla Karla Roberta von Lachmanna. Zginął on w bitwie pod Mars La Tour 16 sierpnia 1870 roku (podczas wojny francusko-pruskiej, która wybuchła miesiąc wcześniej). Podczas walki został postrzelony w brzuch, lecz krwotoku nie udało się zatamować. W chwili śmierci miał zaledwie 23 lata.

Ociekający gotykiem grobowiec w Jałowcu

Zrozpaczeni rodzice po stracie jedynego syna – przyszłego dziedzica rodzinnej fortuny – zdecydowali ufundować mu godne miejsce spoczynku. Za projektem stał jeden z czołowych pruskich architektów w tym czasie – Carl Johann Lüdecke (wiele jego budynków znajdziecie na naszym blogu (np. Kopice, Tworków, Jędrzejów, Tułowice, Dąbrowa, Siedlisko, Modła – chyba jesteśmy jego psychofanami ; ) ). Rzeźbę wykonał berliński rzeźbiarz Rudolf Siemering.

Mauzoleum porucznika Husarii – Jałowiec

Niestety aby podziwiać piękno rzeźby trzeba się posłużyć Internetem. Na starym zdjęciu wyraźniej widać wymowę dzieła. Nad zmarłym przed momentem Karlem, porucznikiem husarii (w mundurze, ze szpadą, na wojskowym płaszczu) stoi anioł podtrzymujący jego głowę, a drugą ręką wskazujący niebo.

Na cokole dużymi literami wykuto napis SEI GETREU BIS IN DEN TOD SO WILL ICH DIR DIE KRONE DES EWIGEN LEBENSGEBEN (cytat z apokalipsy św. Jana 2,10b), co oznacza: Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia (wiecznego). Wyżej inskrypcja metrykalna o zmarłym.

Zatem spieszmy się zwiedzać…

Anioł pozbawiony jest głowy, rąk i skrzydeł. Natomiast zmarły oprócz głowy stracił też rękę, dłoń i nogę. W lepszym stanie jest samo mauzoleum, które ubytki posiada w części zwieńczenia – nie zachowały się sterczyny i inne detale. Bardzo szkoda, że takie pomniki nie miały szansy uchronić się przed dewastacją. Niestety przez to są nie tylko wyrazem szczerego smutku fundatorów, artystycznego kunsztu twórców, ale też głupoty zwykłych wandali.

No a coby się bombelki cieszyły (chociaż nasze jako starzy młodzi wyjadacze wycieczkowi znajdują sobie miejsca na zabawę wszędzie) to jest i plac zabaw. Przy nim zresztą parkowaliśmy (potem w krzaki i hop do grobowca). Uwaga tylko na pokrzywy ; )

informacje

Jałowiec, woj. dolnośląskie, pow. lubański, gmina Lubań

  • nie da rady dostać się z wózkiem (polecam chustę/nosidło)
  • czas na pobyt – 10 – 30 minut

Udostępnij

Dodaj komentarz