Ścieżka ornitologiczna wijąca się wzdłuż brzegu przepięknego jeziora Wielgie. Pusta, tajemnicza plaża o jednym z najdłuższych pomostów jakie widzieliśmy. A na deser ciekawe molo okupowane przez nie mniej ciekawych skrzydlatych piratów. Oto przed Wam Dobiegniew! Zapraszamy!
Dobiegniew – ścieżka ornitologiczna.
Dobiegniew odwiedzamy z okazji Kamperowej wyprawy w stronę Kujaw. Parkujemy na dużym, darmowym parkingu przy placu zabaw i wiatach, na początku ścieżki edukacyjnej. Wyciągamy nasze pojazdy dwu-kołowe i o dziwo omijając ogrodzone miejsce dziecięcych uciech – udaje się wjechać na początek ścieżki edukacyjnej. (plac zabaw i tak zaliczamy, na koniec, wiadomo…)
Rzeźby ptaków i inne atrakcje – Dobiegniew.
Pierwszym punktem podróży drewnianą kładką jest piękna, mosiężna rzeźba ptaka. Aby odkryć gatunek koleżki, można posłużyć się umieszczoną nieopodal tablicą informacyjną. Śmigając rowerkami biegowymi i dziecięcą hulajnogą, którą ukochałam, odwiedzamy kolejne obowiązkowe przystanki i poznajemy sekrety okolicznej fauny i flory. Odkrywamy jeszcze przedziwny kącik teatralny i edukacyjne ciekawostki. Wzdłuż ścieżki biegnie też zwykły chodnik i ścieżka rowerowa.
Tajemnicza plaża w Dobiegniewie.
Dalej, po kilku – kilkunastu minutach docieramy do plaży w Dobiegniewie. Pierwszy w oczy rzuca się nowiutki, niesamowicie długi pomost. Kolejne spostrzeżenie to… całkowita pustka. Co prawda pogoda wietrzna i pochmurna, ale jednak jako, że środek lata, to z wielkim zdziwieniem poszukujemy choć jednego plażowicza. Na próżno. Pomimo pełnego pola kempingowego i dużej ilości aut na parkingu – ludzi ani widu – ani słychu, cytując klasyka. Do dziś nie znamy tajemnicy dobiegniewskiej plaży.
Molo w Dobiegniewie zaatakowane!
Następnie, po przekopaniu pustej plaży i ponownym przejeździe drewnianą kładką, udajemy się zobaczyć pomost. Jako, że zachwycił nas jego kształt zaobserwowany na mapie satelitarnej (pewnie miał służyć do cumowania, ale to jedynie moje gdybanie) to jako odkrywcy musimy zobaczyć go na własne oczy. No i przyznaję – byliśmy zszokowani. Ale nie tyle pomostem – co tym co na nim zastaliśmy.
Zatem, okazało się, że molo w Dobiegniewie zostało przejęte przez wrogie siły zbrojne pierzastego wroga. I żadne sznurki wzdłuż barierek jak widać – nie pomogły. Widok nas nie tyle rozbawił co rozczulił. Podsumowując, nie zazdrościmy nikomu, kto musi ten zmasowany atak odeprzeć ; )
KONIECZNIE ZAJRZYJ I TUTAJ:
Dobiegniew, woj. Lubuskie, pow. Strzelecko-drezdenecki, gmina Dobiegniew
Czas pobytu – przejście ścieżki w dwie strony – około 30-45 minut
- można zabrać wózek, rowery, hulajnogę
- są ławki i pomosty
- przy parkingu od strony „molo” jest wiata ze stołami
- duży, darmowy parking od strony „molo”, zmieści się kamper
- do plaży idzie się około 15 minut
- brak toalet
- jest plac zabaw
- na plażę można dojechać samochodem (od wschodu)
- plaża niestrzeżona, darmowa
- obok plaży pole kempingowe i plac zabaw
Wstęp na ścieżkę ornitologiczną – darmowy, czynne całą dobę.
1 komentarz
W Dobiegniewie każdy wybiera inne jeziora, których jest sporo w okolicy: Osiek lub Długie.
Jezioro Wielgie miało złą renomą dość długo ze względu na zanieczyszczenia. Obecnie można już się w nim kąpać, ale jednak wciąż pozostają wspomnienia zakazu i jakoś mało kto ma chęć tam plażować 🙂
Może z czasem się coś ruszy.