NIEISTNIEJĄCE MIEJSCOWOŚCI. RAPOCIN I WRÓBLIN GŁOGOWSKI.

Udostępnij

Nieistniejące miejscowości. Brzmi ciekawie? Dla nas bardzo. Rapocin i Wróblin Głogowski to jeszcze 40 lat temu tętniące życiem miejscowości, a dzisiaj… ? Może fundamenty gdzieś pod mchem, krzakami i ściółką by się znalazły, ale to dla tych dociekliwych. Po domach nie ma ani śladu. Nas interesowały jednak zachowane do dzisiaj – kościoły.

R A P O C I N

Rapocin – co po nim pozostało?

Skręcając z głównej drogi w leśną dróżkę nic by nie zapowiadało, że wjeżdżamy do Rapocina – znajdującej się tutaj jeszcze niedawno wsi, gdyby nie krzyż, który nas wita zaraz przy wjeździe. Dalej już tylko drzewa i krzaki… Ale pozostając w nadziei, że jesteśmy w dobrym miejscu, w końcu docieramy na miejsce. Z krzaków najpierw wyłania się wielki mur, zaraz potem pokazuje się nam naprawdę okazała bryła opuszczonego gotyckiego! kościoła.

Rapocin – cmentarz i pasieka.

Dalej, na teren wchodzimy przez bramę, po naszej prawej znajduje się niewielki cmentarz, ze starymi nagrobkami, na oko w większości dziecięcymi. Teren jest widocznie zadbany, ktoś kosi tutaj trawę, dba o nagrobki. 

Obok kościoła znajdują się jeszcze ruiny barokowej kaplicy. Jak widać na zdjęciach – znajdują się tam jeszcze pozostałości po dawnych malowidłach. Niestety obiekt jest w opłakanym stanie i wygląda na to, że w każdej chwili może runąć (więc bądźcie ostrożni!).

Jeśli mamy ochotę spędzić tutaj więcej czasu, polecam np. rozłożenie koca i zrobienie pikniku, my byliśmy tu zimą, więc odpuściliśmy sobie tym razem : ). Można też śmiało wsadzić dzieci w wózki czy na rowerki i przejść się w stronę lasu lub wzdłuż miejscowości na krótki (lub też dłuższy) spacer i wyobrazić sobie (o ile ma się naprawdę dużą wyobraźnię!) że nie tak dawno temu szlibyście wzdłuż centrum wsi, mijalibyście zagrody, domy, stodoły… Takie miejsca mają niesamowity klimat.

(Więcej o tym dlaczego miejscowości te są opuszczone w dziale „Informacje i ciekawostki” na końcu posta, a dla tych bardziej dociekliwych polecam również inne źródła, bo temat jest bez wątpienia ciekawy.)

WRÓBLIN GŁOGOWSKI

Wróblin Głogowski.

Kolejny kościół, tym razem nieco młodszy, bo XIX wieczny, znajduje się – można by śmiało rzec – pośrodku niczego. Wróblin Głogowski – kolejna wieś zrównana z ziemią. Dookoła widzimy jedynie pola, gdzieś daleko majaczą obiekty huty. I tak stoi tam sobie taki maleńki, opuszczony… Niedaleko znajduje się schronisko i o dziwo mijamy sporo wolontariuszy wyprowadzających tamtejszych mieszkańców na spacer. Ale gdyby nie to – jestem pewna, że ciężko by tam było spotkać człowieka.

Parkujemy pod samym kościółkiem dosłownie na chwilę i nawet nie wyciągamy dzieci z samochodu (starszy zajada kaszkę a młodsze przysnęło), ale tutaj wiele ich nie omija, to miejsce to gratka jedynie dla dorosłych. Można wejść do środka, gdzie znajdujemy fragment metalowego krzyża i częściowo jeszcze zachowane malowidła ścienne.  Zwiedzanie zajmuje nam dosłownie 15 minut. 

Będąc tak blisko Głogowa polecamy zajrzeć w jeszcze inne, nie mniej ciekawe miejsce, już znajdujące się w obrębie miasta, ale jeszcze z dala od zgiełku i ludzi, chociaż tutaj spacerowiczów już kilku spotkaliśmy. Ale o tym już w kolejnym poście:  

Wieża artyleryjska w Głogowie

Rapocin, woj. dolnośląskie, pow. głogowski, gmina Głogów

Rapocin: Kościół wzmiankowany jest w 1297 r., lecz obecny gotycki pochodzi z przełomu XIV i XV w. Sukcesywnie remontowany otrzymał nowe wyposażenie w 1901 r. Kościół spłonął w 1945 r., ale został odbudowany w latach 60. Obok znajdują się ruiny barokowej kaplicy z 2. poł. XVIII w. (widać resztki malowideł). Ciekawostkę stanowi fakt, że sama wieś dziś już nie istnieje. Wiąże się to z pobliską hutą miedzi, która znacząco skaziła okolicę, co spowodowało decyzję o wysiedleniu kilu pobliskich wsi. Rapocin zaczęto wysiedlać w 1985 r. (ostatnia Msza św. 1 stycznia 1988 r.). Wszystkie budynki zburzono, a gruz wywieziono. Po wsi został tylko kościół.

 

Wróblin Głogowski, woj. dolnośląskie, pow. głogowski, gmina Głogów

Wróblin Głogowski: Niewielki kościół w stylu klasycystycznym powstał w 1810 r. Jego remont wykonano w 1964 r. i był to chyba ostatni w tej świątyni. Tutaj miała miejsce podobna historia jak w Rapocinie. Skażenie środowiska (badano glebę, zwierzęta i ludzi) spowodowało konieczność wysiedlenia mieszkańców i wyburzenie budynków. Co ciekawe jedna rodzina nie zgodziła się na taki obrót spraw i paradoksalnie mieszka w nieistniejącej miejscowości do dziś.
















  • wózek, rowerek może się przydać, ale nie musi – podjeżdża się w zasadzie pod same obiekty

  • koc może się przydać

  • nie będzie dużo łażenia, chyba, że się zdecydujecie na spacer


Udostępnij

2 komentarze

  1. […] Nieistniejące miejscowości – Rapocin i Wróblin Głogowski. […]

  2. […] Nieistniejące miejscowości – Rapocin i Wróblin Głogowski. […]

Dodaj komentarz