#KAMPER(L)OVE – DOLINA BARYCZY: SZLAK KARPIA: RUDA SUŁOWSKA – Centrum Turystyczne Naturum

Udostępnij

Podczas wizyty na Dolnym śląsku odwiedziliśmy wiele zaskakujących, pięknych, malowniczych i przede wszystkich niezwykle ciekawych miejsc. Akwarium plenerowe, pałace, zamek, muzea, najprawdziwsza kolejka wąskotorowa, Stawy Milickie, niesamowite place zabaw i wiele, wiele innych! Zapraszam do poznawania z nami niezwykłego Kolorowego Szlaku Karpia w Dolinie Baryczy !

Kolorowy Szlak Karpia. Cóż to takiego?

Jest to bardzo fajna inicjatywa lokalna, która ma na celu promocję regionu Doliny Baryczy. Na całym tym obszarze rozstawione są w przeróżnych niezwykle ciekawych miejscach wielkie, kolorowe karpie! No jak dla nas WOW. Postanowiliśmy nieco zagłębić się w temat i przybliżyć Wam co, jak i gdzie. Co warto, czy warto i dlaczego jak najbardziej warto!

Karpi, a co za tym idzie – miejsc do odwiedzenia i zobaczenia jest … mnóstwo! Nam, w cztery intensywne dni, udało się zdobyć ich 9. Zatem, my na pewno tu jeszcze wrócimy. Zapraszamy i Was!

DZIEŃ 4.

RUDA SUŁOWSKA – CENTRUM EDUKACYJNO – TURYSTYCZNE

Nasz ostatni karpik znajduje się w miejscowości położonej w tak przepięknych okolicznościach przyrody, że po raz kolejny na tej wycieczce nie możemy się napatrzeć. Wybierając się w Dolinę Baryczy, dowiedzieliśmy się, że właśnie w Rudzie Sułowskiej organizowane są wycieczki z przewodnikiem. Zobaczyć na nich można tereny na co dzień niedostępne dla turystów.

Fotosafari – czyli zwiedzanie z przewodnikiem w Dolinie Baryczy.

Nam się nie udaje pojechać na fotosafari. Organizatorzy na swojej stronie podają informację, że z powodu pandemii wycieczki są odwołane. Najsmutniejsza, niewydana stówka wycieczki… ; ) Także zachęcam do zwiedzania, bo to co widać jedynie z drogi, to już jest coś niesamowitego.

Nie ma tego złego, bo na terenie Sułowkiego karpia mimo wszystko spędzamy super wypasiony czas.

Znajduje się tutaj restauracja, można kupić świeżutkie karpie prosto ze stawów. Dalej, rzucić okiem można na całe mnóstwo stawów hodowlanych. Jest też tzw. staw pokazowy. Następnie, dalej odnajdujemy tzw. zwierzyniec. Nad wielkimi wybiegami dla koni, kóz i osłów przejść można drewnianą kładką.

Muzeum Tradycji Rybactwa Stawów Milickich i Doliny Baryczy.

Obok mini zoo, trafiamy między innymi jeszcze do muzeum „Dom Rybaka” na wystawę historii gospodarstwa rybackiego. A z daleka widać już górującą nad terenem stodołę, w której zaaranżowany jest skansen i Wystawa narzędzi rybackich. Oglądamy tzw. płuczkę i dowiadujemy się do czego służyła. Witamy się z gąską i ruszamy na plac zabaw. (a jakże ; ) )

Najprawdopodobniej jeden z najfajniejszych placów zabaw na jakim byliśmy!

Na koniec najlepsze ; ) Plac zabaw dla małych i dużych. Wszystko oryginalne i fajnie wykonane. Całość z drewna i w ciekawych kształtach. Tory przeszkód, tory sprawnościowe i instalacje edukacyjne. Mnóstwo huśtawek, wszelkiej maści bujadeł, ławek no i hamak! Wyjątkowo korzystała cała nasza czwórka. W sumie, można powiedzieć, że to dzieci musiały rodziców wyciągać z placu zabaw… taka sytuacja ; )

Ścieżka zmysłów.

Za zwierzyńcem koniecznie polecam odnaleźć jeszcze ścieżkę zmysłów. Świetna sprawa. Trasa podzielona jest na odkrywanie zmysłów: dotyku, węchu, wzroku, słuchu plus część edukacyjna. Nasz pięciolatek tak chwycił bakcyla, że zmacał i powąchał każdą korę na trasie. No super sprawa!

Ruda Sułowska to jak dla mnie najważniejszy punkt na mapie Kolorowego Szlaku Karpia. Zdecydowanie polecam i mocno zachęcam.

<Poprzedni – Następny>

GOLAJEWKO – PAŁAC
informacje

Ruda Sułowska, woj. Dolnośląskie, pow. milicki, gmina Milicz

poradnik

czas pobytu: min. 1 h (my jakieś 3 h)

  • można zabrać wózek
  • można zabrać rowerek / hulajnogę
  • jest restauracja
  • są toalety
  • jest plac zabaw
  • polecam przejażdżkę rowerami, którąś ze ścieżek rowerowych przez stawy : )

Wstęp na teren darmowy.

Czynne całą dobę.


Udostępnij

Dodaj komentarz